Opowiadania:

Ilona Obwoźnik kobieta wydawałoby się niebrzydka, cielista, wręcz namacalna, wystartowała w konkursie oceniającym kondycję urody, estetyki, wdzięku i wizualności pań, co tu dużo mówić, wystartowała w konkursie piękności rozpisanym i rozpropagowanym przez wojewódzki radiowęzeł, popartym przez Dziennik Narodowy, w którym to konkursie wystartowało wiele dorodnych pań, oraz inność podszywająca się pod panie, jako że wysokie jury nie miało zamiaru zaglądać pod sukienki i nie przychodziło mu do głowy rozchylać kostiumy kąpielowe.
W konkursie wystartowała tez Janina siostra Jana z Gór z brzuchem tak wielkim, że przysłaniał biusty konkurentek, wraz z ciekawie zaprojektowaną dekoracją. Brzuch Janiny zwieńczał urokliwe dwie paranogi siostry Jana. Twarz jej oniemiewała jury, widownię i dalsze pejzaże.
Wystąpił incognito Borys Wazon, zwaliste chłopisko, miejscowy kawior, cały przebrany w kretony i baptysty kardańskie, ukoronkowane przez Babę. Borys wystąpił jako Oleńka ze Zbaraża.
W konkursie stanęły dalej, Janeczka, Krystynka, Maciusia, Andżelika, Justynka, Kasia, Majeczka, Patrycja, Parazosia, Jadzia, Wandzia i Sylwia. Wszystkie jak jeden mąż powabne, cerzaste, gerlenne, marzanne. Każda prosta jak trzcina, włosata, nogowa, tułowienna i reklamowa. Jedna w drugą, druga w pierwszą, trzecia w trzecią banalnie zadbane. Natłok tych piękoności, Patrycji, Andżelik, Parazoś, Janeczek, wysokie jury odebrało jak kiosk wypchany bajecznie kolorowymi pismami gazet.
Obok Ilony Obwoźnik, wraz z Janiną, siostrą Jana z Gór, oraz Borysem Wazonem, występującym jako Oleńka ze Zbaraża, szereg tych oczu, Szwarckopffów, butików, jedwabi co wabi, okrągłych nosków, tych Madź, Janeczek, Majeczek, Majteczek, okazały się żadne, streżonnne, puste i przepięknie anonimowe. Szacowni jurorzy nie mieli najmniejszej wątpliwości, które z tych pięknych pań powinny stanąć na podium i wysłuchać hymnu regionalnego. Natomiast która z laureatek, czy pani Ilona Obwoźnik, Janina siostra Jana z Gór, czy Oleńka ze Zbaraża została utytułowana jako najpiękniejsza, a która nazwana Miss Gracji, która Miss Foto tego nie wiem, gdyż miałem pilne wezwanie do chorego na grypę i musiałem opuścić widownię.