Bardziej
przedsiębiorcze rybki wybrały rwące strumyczki jako środowisko w którym
mogą zrealizować swoje życiowe plany, gdyż w rwącej rzece rybka musi bardziej
się wytężyć, by dostać się na drugi brzeg, lub podpłynąć do kamyczka. Przedsiębiorcze
rybki w rwących rzekach wyrabiają sobie mięśnie, budują masę mięśniową,
oraz potężną rzeźbę tychże, a anaboliki dostępne pod konarami pozwalają
im na szybki przyrost masy. Potem rybki takie mogą z łatwością zostać ochroniarzami
ważnych obiektów użyteczności publicznej, konwojów z cennymi klejnotami,
bogatych przedszkolaków, oraz Wandzi.
Rybki Jasio i Wiesio, muszę stwierdzić z przykrością, ogoliły swe łuski
na łyso i po zorganizowaniu rybiej bandki napadają na TIR-y poruszające
się po naszych drogach usytuowanych wśród rwących rzek, niewątpliwej atrakcji
turystyczno-krajoznawczej.
Jasio i Wiesio są osobnikami zepsutymi do cna, morale tychże łysoli pozostawia
wiele do życzenia i w ogóle.
Potępmy ich jednym tchem i wspólnie udajmy się na lunch, rzecz jasna bez
Jasia i Wiesia.