-Jeżeli
chcesz sparzyć owcę, zawsze znajdziesz drugą owcę, która pierwszej owcy
przyłoży do włochatego zada gorącą patelnię.
Mądrze zacząłem z tobą rozmowę, Józiu, więc strzesz się zarówno mnie,
jaki i moich butów, gdyż te gotowe są zaprowadzić ciebie na manowce, a
sam sobie zdajesz sprawę, że z manowców powrót jest trudny, a nawet niemożliwy.
Józiu, głowę mam pełną dardelli i masła niejadalnego, a w razie czego
kałacha za ścienną zasłonką.
Józiu, lojalnie ostrzegam, a teraz idę na miasto po bułki i pieczywo.
|